wtorek, 25 sierpnia 2015

Idealna sukienka na wesele

Cześć !
Witam Was po długiej przerwie.
Dziejeszy post będzie o sukienkach na wesele. Nie wiem jak Wy ale ja ostatni raz na weselu byłam 10 lat temu, miałam na sobie pożyczoną sukienkę i jakoś wtedy nie zawracałam sobie głowy szukaniem idealnej sukienki. Po 10 latach gdy usłyszałam że moja przyjaciółka wychodzi za mąż i to już za miesiąc, wpadłam w wir poszukiwań sukienki idealnej, Miałam na to trochę czasu jednak chcialam zacząć szukać od zaraz, weszłam więc na Allegro. Z racji tego że pracuję z ubraniami wiem czego mam unikać, wiem doskonale jakie sukienki na wesele kupują dziewczyny dlatego moja sukienka idealna musiała być jedyna w tym mieście a nawet jedyna w tym kraju. I jakie było moje zdziwienie gdy po kilku minutach znalazałam sukienkę moich marzeń ! Przed oczami miałam juz gotowy look...warkocze dookoła głowy, ciężke kolczyki z kryształkami, bordowe szpilki...zachwyciłam się ! Sukienka z Romwe cena 50 zł odbiór ososbisty w Warszawie ! W ciągu 2 dni była moja !  Jakież było moje zdziwienie w lustrze....Sukienka jeszcze ładniejsza niż na zdjęciach...niestety za krótka i za ciasna w biuście ;(( serce mi pękło...pomyślałam i co teraz ?! wszystko trzeba zaczać od początku....

oto i feralna sukienka z Romwe

Po tym jak sie juz pozbierałam stwierdziałam że może tym razem zacznę od butów...na przeciwko mojego sklepu jest butik z butami...poszłam..wybrałam...


Pomysłam że idealna będzie do nich zwykła czarna trapezowa sukienka...zaczęłam więc szukać po moich ulubionych sklepach second hand....niestety zamiast sukienki na ślub nakupiłam bluzek...
Cóź mi zostało?! kochane sprawdzone Allegro...docelowo szukalam sukienki z Zary (zboczenie zawodowe) finalnie kupiłam cudo z River Island i muszę przyznać jestem zachwycona ! To jest moja idealna sukienka na wesele ! 

Sukienka wykonana z 5 warstw tiulu góra ręcznie haftowana perełkami i kryształkami ! Mozna powiedzieć że walka o nią trwała do ostatniej minuty i jak aukcja rozpoczęła sie od 49,90 to skończyła na 150 zł ;)
Jezeli chodzi o dodatki dokupiłam cudowne srebrne szpileczki oraz czarną kopertówkę. 

Z racji tego że wesele juz było moge stwierdzić że sukienka robiła wrażenie i patrząc na inne sukienki rodem z Marywiska Street wyglądałam i czułam sie rewelacyjnie :)
Pozdrawiam cieplutko Marta.